Całkowite utożsamienie artysty z jego dziełem
jest naiwne i niepoprawne
Jesteśmy tylko antenami zbiorczymi które chłoną
myślokształty i myślodźwięki współczesności
jesteśmy ich wyegzaltowanym zwierciadłem
pieprzymy się ze sobą
na siatce pola informacji
myślą mową i uczuciem
wpływamy na siebie
i odciskamy ślady w jaźni
Cierpliwość boleści
to korona cierniowa pasji
siłownia jądrowa wierszy
obraca talerzem jak taśmę
wybiera litery odzapominane
coś tam jest zemnie
przetacza ślinę i spermę
lecz to nie wykapany ojciec
i rzadko mnie słucha
czy to się tobie podoba czy nie
ty również jesteś współtwórcą
przez zapłodnienie
tego co wyszło z mojego brzucha