Logo za 1000 zł? Student zrobi mi je za 100 zł.

„To tylko znaczek i parę liter”

Nigdy nie mogłem wyjść z podziwu, widząc ludzi którzy wydają ciężkie tysiące złotych na wytatuowanie swojego ciała, a szkoda im kilkuset złotych albo tysiaka dać za logo. Jakiego rodzaju logika się za tym kryje?

Przecież – w przeciwieństwie do dziarek które na ogół są zwyczajną zachcianką – logo jest realną inwestycją w siebie. Firma która firmuje się dobrym, trafiającym w punkt i zapadającym w pamięć logotypem, może przecież w realny sposób podnieść poziom twojego życia na wyższy poziom (to samo tyczy się namingu).

Tatuator poświęca Tobie jakieś kilka do kilkunastu godzin. Żeby zrobić komuś naprawdę dobre logo, trzeba poświęcić na to wielokrotność owych roboczogodzin. Czemu? Po pierwsze research, czyli badanie specyfiki Twojej branży, Twojej firmy i Twojej konkurencji. Czy wyróżniać Cię na jej tle, a jeżeli tak to w jaki sposób i do jakiego stopnia? Jakie kolory wybrać? Szukanie skojarzeń, asocjacji itp.

Po drugie logo, to dłubanina w minimalizmie. A to oznacza przesuwanie pikseli w tę i we w tę w nieskończoność – dopóki nie osiągniesz optycznej perfekcji. A uwierz, że im prostszy projekt tym bardziej robi różnicę ta różnica kilku pikseli: w proporcji znaku do liter, w grubości liter, rozstrzeleniu liter itp. A potem jeszcze opracowanie wersji negatywowej, czarno-białej, kolorowej, z samym znakiem, bez znaku z samymi literami, the list goes on.

Generalnie... jest przy tym kupa roboty.

I od razu rozwieję kilka kuszących iluzji.

Nie, nie zrobisz tego samemu równie dobrze.

Nie, nie zrobi tego sztuczna inteligencja.

Nie, nie zrobi tego student równie dobrze.

Sztuczna inteligencja może tworzyć ładne rysuneczki kradnąc owoce pracy artystów z krwi i kości, ale na poziomie koncepcyjnym – a to jest właśnie główna płaszczyzna projektowania logo oraz całej identyfikacji – to jest zbyt duży poziom abstrakcyjnego myślenia, żeby sztuczna inteligencja mogła wpaść na taki pomysł, jak na przykład – podręcznikowe już – logo FedEx z ukrytą strzałeczką.

Ta koncepcyjna iskra geniuszu to domena człowiecza – dzięki Bogu – i zdecydowanie warta tysiąca złotych lub kilku.  


Jebać media społecznościowe. Zainstaluj rozszerzenie do przeglądarki RSS Feed i wklej w nie link poniżej, aby być na bieżąco z tym i z innymi blogami!
slowotokarka.webflow.io/tokarka/rss.xml

Następny post

Poprzedni post