Dla kolegi spod celi
Moje drugie w życiu zlecenie na wykonanie logo wykonałem dla... kolegi spod celi z aresztu śledczego. Kolega otworzył pizzerię, ułożył sobie życie, ja dopiero zaczynałem swoją poetycką i dizajnerską drogę, ale to zlecenie było fajnym spięciem klamrą pewnego mrocznego okresu, który zostawiliśmy za plecami.
Ciekawostka: logo zostało pochwalone przez znane studio Pangram Pangram na moim drugim profilu na Insta. Choć dzisiaj pewnie wykonałbym je troszeczkę inaczej.